"Blondyn"
Komentarze: 1
Dzisiaj rano wstałam z duzym bólem głowy i mięśni.Chyba jestem chora.....No tak jak się siedzi przez 3 godziny w kinie z Kasią to można było się zarazić...No i piłam z tej samej butelki coli co ona to juz na pewno od niej...Tak sobie wczoraj po kinku gadałysmy u mnie było fajnie.A jeszcze jak w kinku byłyśmy to byłyśmy w zoologicznym :-)I byly takie słodkie myszki...:-)No więc jak była u mnie to nawet przeczytała mój pamiętnik i zwielkim szokiem czytała o sobie w dniu kiedy sie pokłuciłyśmy(oj było gorąco:-D)lepiej nie zaczynać ze mną :-DWreszcie się ciesze że mój bloguś jakoś rozsądnie wygląda i siem wszystko wyswietla.Kaśce sie taki jeden z osiedla naszego podoba nazywamy go "Blondyn",ale on nie jest dla niej bo pali i wogule taki jakis,ale ma jamnika i Kasia wymysliła żebym z Zuzią poszła na spacer a to będzie pretekst....:-)No cóż nie wiem ,nie wiem
Dodaj komentarz