Wycieczka-koniec
Komentarze: 1
Hejo Ziomy!!:-)Wróciłam sobie w piatek o 18:00 z wycieczki integracyjnej bylo bosko.Trzeba bylo sie zintegrować z innymi klasami I(a,b i f).Bylismy w Okunince nad jeziorem białym w pensjonacie bankowym.Było dosć fajnie oprócz paru dołków,które mnie łapały.Opowiem wam a raczej napiszę o tym:
Przed wyjazdem postanowiłam,ze bede w pokoju z Aga(mieciem),Werą i Dorą.Ale bylam z nimi 2 noce a później poszłam do pokoju Zosi,Olgi,Ortodoksa,Agi,Kamilki.Było 5 łóżek i 5 osób.A ja byłam 6;-) i spałam z Zosią na jednym małym rozkładanym foteliku!Nawet było fajnie.Opowiadałysmy sobie straszne historie a Wera i Dora i Aga wywoływały duchy w tym ducha Marilyn Monroe(jak popełniłam błedy ortograficzne w tym nazwisku to wybaczcie;-)):-/Jak zasypiłysmy z Zosią to nasze łózko stało koło balkonu(strasznego balkonu) i Zosia odsłaniała mi zasłony i pokazując mi drzewo(straszne drzewo)jak z Ringu;-[Zaczełam wrzeszczeć.Naszczęscie nie oguchła :-DBudzimy sie i słyszymy(codziennie):
-(...)" Tik,tok,tik,tok" (...) albo
(...)"St.Anger"(...)
Oczywiście wiadome było skąd dochodzi ten odgłos.Ortodok zasypiał z discmanem i włączał replay i metallica górowała całą noc.KURNA ORTODOKS DAJ NAM SPAĆ!!!:-D **
**- tekst źródłowy zamieszczony z mojego pamiętnika(papierowego;-))
Dodaj komentarz